Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 84
Pokaż wszystkie komentarzeDlaczego Autor artykułu nie zadał egzaminatorowi pytania: Czy próbował Pan pokonać nowy plac manewrowy na kat. A? Bo Pan Egzaminator tego nie zrobi. Na prezentacji wystąpiło dwóch chłopaków, którzy kilka godzin ćwiczyli ten układ, a ich maszyny skwierczały ze zmęczenia. Kwestia cięższych motocykli dla wyższej kategorii, to idiotyzm patrząc z punktu widzenia, że decydujący ma być tu wiek zdającego. Przepraszam, ale to że mam 30lat nie znaczy, iż moim marzeniem jest zdawanie egzaminu na 600-ce, 250-ka jest dla mnie wystarczająca, zwłaszcza pod względem ciężaru. Obawiam się jednego, że zaostrzenie rygorów egzaminu może dać efekt odwrotny od zamierzonego. Jeśli zdawalność kat. A zacznie oscylować w granicach 20-30%, to tylko więcej ludzi będzie jeździć bez prawka, ewentualnie szukać możliwości kupienia na lewo.
OdpowiedzMasz absolutną rację. Nie wyobrażam sobie teraz jako trzydziestolatek zdawania egzaminu na 600tce. Za ciężkie, za mocne, zbyt niebezpieczne z niemożliwym do opanowania dla początkującego adepta sztuki motocyklowej gazem. Poza tym wszystkim zwolennikom nowej ustawy polecam wykonanie 8-mki sportową 600tką w trybie egzaminacyjnym. Skrzynka piwa temu komu to zadanie się uda. Per analogia równie dobrze na prawo jazdy kat B można by zdawać na 500-konnych potworach, tylko ciekawe dlaczego tak się nie dzieje?
OdpowiedzA przepraszam bardzo, kursant to ma nie ćwiczyć tego placu tylko z marszu go zaliczyć? Druga sprawa, kto Ci broni zdawać A2 w wieku 30 lat? Jeśli 250ka jest dla Ciebie wystarczająca to po co chcesz robić prawko na większe pojemności? Najlepiej to hejtować bez zastanowienia, bo coś się zmienia, nie ważne czy na gorsze czy na lepsze, trzeba drzeć mordę "J***Ć RZĄD, SYSTEM I POLITYKÓW". Jak na 30sto latka (o ile faktycznie masz tyle lat) to strasznie ograniczony jesteś a twoje podejście jest żywcem jak z PRLu gdzie liczyło się tylko to, żeby być anty - nie ważne z jakiego powodu.
OdpowiedzOwszem kursant ma ćwiczyć plac, tylko jeden szkopół do końca 2012 roku nikt nie uczy nowego placu!! Czyli wznowienie egzaminów i z automatu tylko nowy plac, zgodnie z aktualnymi rozporządzeniami tak ma być. Na nowy plac trzeba z 10-20h jazdy, przemnóż to sobie kolego razy 50pln za godzinę. Myślisz że ktos spyta czy chcesz zdawać A1, A2, czy A? Nie nikt o to nie pyta, egzaminują z automatu jak masz więcej niż minimalny wiek.. Tak mam 30-kę, więć PRL też pamiętam, i wcale nie trzeba było być do wszystkiego anty. Tu chodzi o bardzo prostą rzecz, ktoś wprowadzający przepis nie ma pojęcia do czego doprowadził. Jest bajzel OSK nie wiedzą wg czego ludzi szkolić, WORD-y nie bardzo wiedzą jak egzaminować. Ty zapewne masz już prawo jazdy i x tys. km nabite, i figury placu są dla Ciebie łatwe. Zapominasz tu o drobiazgu, że po 20h jazdy ma się znacznie gorsze opanowanie motocykla
OdpowiedzGadki szmatki. Wszyscy zdawaliście na starych zasadach na WSK-ach,potem wskakiwaliście na duże motongi, a teraz mądrzycie się jak najlepsi mistrze hulajnogi, kategoria A to dla tych co 30 lat jeżdżą już na skuterkach, a najlepiej wcale bo w końcu jest ona zarezerwowana dla debeściaków. Cmentarze są pełne debeściaków.
Odpowiedz